Wiele osób zadaje mi ostatnio pytanie w co najlepiej włożyć pieniądze? „W skarpetę!” – odpowiadam. Nie ma bowiem bardziej płynnej inwestycji niż gotówka przechowywana w domowym materacu. Wracając jednak na ziemię! Jakie są kryteria Twojej inwestycji – pada pytanie z mojej strony. Jaki cel chcesz przez tę inwestycję zrealizować? To najczęściej drugie pytanie jakie zadaję.
W tym momencie najczęściej zapada cisza. „Nie bardzo rozumiem, mam trochę pieniędzy i chciałbym je gdzieś włożyć, no wiesz – żeby sobie rosły”. I tutaj, po omówieniu różnych lokat bankowych, funduszy, pojawia się temat nieruchomości. Zawsze pojawia się ten temat! Rozmawiamy o działkach, o mieszkaniach, o rynku pierwotnym i o rynku wtórnym. I jakie są tego konkluzje? Jeszcze większy zamęt niż wcześniej. Nie da się rozmawiać z osobą zieloną w temacie inwestycji w nieruchomości o konkretach. Zdecydowanie polecam żeby taka osoba powierzyła swoje pieniądze komuś kto się na tym zna – profesjonaliście. Nie ma powiem nic gorszego niż próby własnoręcznego operowania na rynku i później stosowanie pretensji do wszystkich osób, które nie udzieliły na czas dobrej rady. „No przecież pytałem i nie odradziłeś mi tej inwestycji”. A ja na to, ale nawet i nie poleciłem.
Jeżeli chcesz konkretów, to mówię od razu. Co kupić – mieszkanie czy działkę. Operujemy na terenie miasta Poznań, więc zawęźmy nasze poszukiwania do kilku łatwych znalezisk. Rynek sprzedaży mieszkań z rynku pierwotnego od dewelopera. Nowe mieszkanie, to towar deficytowy. Mieszkanie w dobrej cenie zawsze znajdzie nabywcę, a i jest dobrym „skarbcem” gdyż nie traci na wartości tak mocno jak inne bardziej płynne instrumenty finansowe, które w wielu przypadkach mogą okazać się definitywną klapą. A wtedy pretensje do wszystkich naokoło będą propagowane bardzo intensywnie.
Co zatem kupić? Mieszkanie czy działkę budowlaną.
Powyższy wykres przedstawia kształtowanie się cen mieszkań w Poznaniu na przestrzeni lat 2011 – 2013. Czy zatem warto jest kupić nowe mieszkanie czy lepiej jest czekać i nic nie robić z tym fantem? Odpowiedź – kupić mieszkanie, które jest tańsze niż inne, ale w dobrej lokalizacji i w dobrym miejscu. Dobrym przykładem mogą być nowe mieszkania Red Park w Poznaniu. Ceny tych mieszkań są nie tylko atrakcyjne w porównaniu do innych poznańskich osiedli deweloperów, ale ponadto takie mieszkanie ma podwyższony standard deweloperski, często występujące z zabudową trwałą i wyposażone w kuchnie na wymiar. Czy taka inwestycja może się zatem opłacić na dłuższą metę? Zdaje się, że tak. Stopa zwrotu analogiczna do wskaźnika inflacji powinna być zadowalająca dla osób, które nie oczekują po swojej inwestycji fajerwerków. Na koniec zobaczmy jeszcze dla porównania wykres ceny sprzedaży nieruchomości rolnych w Polsce. Czy widać tutaj jakąś analogię?
